Jest to oryginalny przepis na gruzińskie czebureki, który trafił do mojego domu z Wileńszczyzny. Tak bardzo zasmakował domownikom, że często gości jako danie obiadowe.
Do miski wkruszamy twaróg, wbijamy jajka, dodajemy śmietanę, sodę którą zalewamy na łyżeczce odrobinką octu, sól i na początek 2 szklanki mąki. Wyrabiamy ciasto, jeśli lepi się ono do ręki należy dodać jeszcze mąki tak aby konsystencja była jak ciasta na makaron. Gdy ciasto będzie gładkie i jednolite dzielimy je na części i wałkujemy je - grubość jak na pierogi, podsypując mąką.
W między czasie doprawiamy mięsko, dodajemy do niego podsmażoną na rumiano cebulkę, sól i pieprz do smaku oraz wodę by mięso było bardziej kleiste.
Na brzeg ciasta nakładamy nieco farszu mięsnego, składamy, przykładamy talerzyk i odcinamy za pomocą radełka formując pieroga (dla lepszego wyobrażenia jak to powinno wyglądać - zdjęcie), pozostałości ciasta odkładamy do następnego wałkowania. Gotowe czebureki smażymy na oleju, na wolnym ogniu, z obu stron. Gdy staną się rumiane są gotowe do spożycia. Dobrze jest osączyć je na ręczniku papierowym.
Po wielu latach bytności czebureków w moim domu powstały pewne smaczne modyfikacje . Czasami do farszu dodaję pokrojone w plastry pieczarki, podsmażone wraz z cebulką.
Czebureki dobrze smakują pieczone w 180 stopniach C do momentu aż się zrumienią.