Barszcz wigilijny z uszkami

Przygotowanie tej wspaniałej zupy na Wigilię jaką jest barszcz czerwony z uszkami zaczynamy 2 tygodnie wcześniej. Ponieważ musimy uzyskać zakwas niezbędny do przyrządzenia tej wigilijnej zupy. Wodę na zakwas gotujemy i studzimy. Buraki obieramy ze skóry i kroimy w plastry, wrzucamy do dużego słoika, do niego dodajemy też obrany czosnek, kromkę chleba razowego, sól, kminek i szczyptę cukru. Całość zalewamy przestudzoną wodą. Słoik przykrywamy talerzykiem i odstawiamy w takie miejsce by nam nie przeszkadzał (w temperaturze pokojowej) na około 4-5 dni.

W dniu Wigilii zakwas przecedzamy przez gęste sitko lub gazę (wcześniej za pomocą łyżki zdejmujemy szum który zebrał się na barszczu). Zakwas wstawiamy do lodówki.
Suszone grzyby na zupę zalewamy wodą na około 2 godziny, po tym czasie dodajemy do nich (nie zlewając wody) pieprz, ziele angielskie, liść laurowy oraz obraną i pokrojoną włoszczyznę w tym cebulę przekrojoną na pół oraz posiekany czosnek, całość gotujemy aż warzywa będą miękkie.

Cały wywar przecedzamy przez sito w celu oddzielenia zbędnych na tym etapie warzyw i przypraw. Do czystego wywaru dodajemy zakwas (wg uznania, najlepiej dodawać stopniowo i próbować), zupę przyprawiamy tez sokiem z cytryny, solą, pieprzem i cukrem – dla przełamania smaku. Całość chwilkę podgrzewamy i nasz barszcz gotowy. Przygotowujemy uszka.

Farsz: grzyby zalewamy wrzątkiem, gdy zmiękną odcedzamy i mielimy przez maszynkę lub drobno siekamy. Cebulę kroimy w kostkę, smażymy na masełku, gdy się zeszkli dodajemy do niej posiekane grzyby. Gotowy farsz doprawiamy do smaku solą i pieprzem.
Do mąki wlewamy gorącą wodę by ją zaparzyć (najlepiej zrobić to w misce, wówczas nasza woda nie ucieknie), po zaparzeniu ciasta i lekkim jego przestudzeniu poprzez ostrożne zagniatanie, dodajemy jajko i szczyptę soli, wyrabiamy gładkie ciasto. Ciasto wałkujemy na podsypanej mąką tortownicy, bardzo cienko. Z ciasta wycinamy kwadraty, których boki są wielkości 5 cm. Na każdy kwadracik nakładamy nieco farszu, składamy w trójkąt po czym zlepiamy jego brzegi formując uszka. Uszka wrzucamy na osolony wrzątek, gdy wypłyną są gotowe do spożycia, wówczas zalewamy je zimną wodą i cedzimy przez sitko ostrożnie by się nie rozleciały.
Uszka nakładamy na talerze, zalewamy ciepłym barszczem i podajemy na wigilijny stół.

Wesołych Świąt życzy Aleksandra.